Jak dodać dziecku skrzydeł?

jak-chwalic-dziecko-marta-bielecka-psycholog-psychoterapeuta-bialystok

Zastanawiasz się jak dodać swemu dziecku skrzydeł? Jak sprawić by w przyszłości było silnym, pewnym siebie człowiekiem?

Ważne jest wspomaganie mocnych stron dziecka, bo to właśnie buduje w nim poczucie wartości.

Pochwała jest słownym komunikatem. Wyraża pozytywną ocenę dziecka. Warto zwrócić szczególną uwagę na fakt, że wszystkie te komunikaty są używane zawsze w drugiej osobie liczby pojedynczej. Dotyczą zwykle osiągnięć,  zachowań, wyglądu lub zalet dziecka.

Metoda prawidłowej pochwały:

1.  Opisz dokładnie to, co widzisz. Wyobraź sobie, że jesteś obserwatorem będącym na balkonie. Inny przykład. Obraz, jaki widzisz jest dokładnie taki, jakby nagrała to kamera.  Tak właśnie…  Początek zdania może brzmieć w sposób następujący:

„Patrzę na Ciebie…”

– „Widzę, że…”

– „Obserwuję Cię i zauważyłam/łem …”

2. Odwołuj się do konkretów faktów, jakie miały miejsce. Przykładem mogą być następujące zdania:

„Skończyłeś czytać lekturę”

– „Wygrałeś zawody”

– „Dostałeś piątkę”

3. Oceń sytuację i nazwij miłym/przyjemnym komentarzem. Np.:

„Widzę, że skończyłeś odrabiać lekcje – zrobiłeś to sprytnie i uważnie. Dobra robota.”

Dodatkowo warto zwrócić uwagę:

– Czy chwalę dziecko za wszystko, co poszło lepiej niż ostatnio?

– Czy chwalę często swoją pociechę?

– Czy stosuję komunikat od razu po wykonanej czynności?

– Czy mówiąc pochwałę nawiązuję kontakt wzrokowy ze swoim dzieckiem?

Rodzice, chcąc nauczyć swoje dzieci budować zasoby, które pomogą im w przyszłości lepiej radzić sobie z trudnościami, sterować własną motywacją i rozwojem – powinni chwalić swoje pociechy.  Pochwała ma na celu podkreślać proces, a nie skupiać się na osobie i jej zdolnościach. Dlatego w komunikatach zwrotnych zachęcam, aby kłaść nacisk na:

  •  wysiłek, jaki dziecko włożyło w pracę
  • zaangażowanie
  • wytrwałość
  • zastosowaną metodę
  • motywację
  • uzyskaną poprawę
  • postawę

Pułapką jest stosowanie pochwały wraz z wychowaniem. Komunikat typu:
 „Widzisz – jak chcesz to potrafisz”,
 „Jesteś w sporcie prawie taki dobry jak ja”,
„Mógłbyś tak zawsze dostawać piątki”.
Taka pochwała, będzie najprawdopodobniej przykra w odbiorze i nie będzie motywująca. Dodatkowo może dziecko zawstydzić, wywołać w nim rozczarowanie.

A za co ja mam go chwalić? Brak pomysłów.

Jeśli nie ma za co pochwalić dziecka, proponuję stworzyć taką sytuację. Po to, aby pomóc dziecku wydobyć jego mocne strony. Należy wyostrzyć swoją czujność i szukać szczegółów, za które byłaby okazja pochwalić dziecko. Badania wykazują, iż średnio każdy człowiek potrzebuje około 10 pochwał dziennie – chcąc mieć dobry nastrój. To ciekawe, prawda? Ile więc razy w ciągu dnia chwalisz swoje dziecko? Warto pochylić się nad tą refleksją.

Nie zwlekaj – Twoje dziecko czeka na Ciebie. Zacznij tą zmianę od dziś.

fot. Danny Ferraro

Facebook
Przewiń do góry